Czytałam niedawno “Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków” Marty Sapały. Choć nadmierny konsumpcjonizm nigdy nie był moim problemem, reportaż pomógł mi uświadomić, że “mniej” może też być dobrą receptą w tematach z pozoru zdrowych i niezbędnych do życia – mniej filmów, mniej książek, mniej wernisaży, mniej bodźców. Zredukowanie liczby przyjmowanej treści pozwala lepiej ją przyswoić. Mózg […]
Frances Ha (2012)
„Frances Ha” to opowiedziana w czarno-białych kadrach i nowojorskiej (z krótkim paryskim wyjątkiem) scenerii historia dwudziestosiedmioletniej przyszłej tancerki Frances (Greta Gerwing). Dziewczyna mieszka z przyjaciółką Sophie (Mickey Sumner), z którą łączy ją bardzo silna więź. Bohaterki wszystko robią razem, planują wspólną przyszłość i żartują, że są jak para lesbijek, które nie uprawiają ze sobą seksu. […]
8. American Film Festival
Maya Dardel Lubię mieć poczucie spójności. Choć podskórnie czuję, że świat jest nieokiełznanym chaosem, to wolę jednak wierzyć w spójne narracje, zbierać fragmenty puzzli, które do siebie pasują i budować sobie w głowie prostą historię świata, w którym kolejno odkrywane karty łączą się ze sobą i tworzą jasny przekaz. Podobnie jest u mnie z moralnością. […]
Tytani niezalu: 7. edycja Ars Independent
Jean Painleve Jesienną chandrę od lat osładza mi Ars Independent Festival. Zawsze pod koniec września (w tym roku 26.09-1.10), gdy lato jest już dalekim wspomnieniem, a mróz jeszcze nie zdążył nadejść, przemieszczam się z jednej sali do drugiej i oglądam obrazy, które zawsze w jakiś sposób mnie zaskakują. Z każdym rokiem program jest coraz bardziej […]
Ciesz się paniką, jaką niesie życia
Maquinaria Panamericana Druga, ostatnia, część posumowania 6. Ars Independent. Dwa omówione przeze mnie filmy leżą na zupełnie innych biegunach kinowej niezależności. Chociaż oba mają w sobie odrobinę absurdu, a przy okazji operują też zestawem lekko zgranych klisz, to pod względem tematu i wyrazu są zupełnie różne. Praca i seks. Uniwersalne tematy, silnie ugruntowane w kulturowym […]
Czarne konie, czarny poniedziałek
Fot. Michał Jędrzejowski Czarny poniedziałek chyli się ku końcowi, więc mogę coś napisać, nie łamiąc za bardzo zasad strajku. Szósta edycja Ars Independent przeszła do historii. Po raz kolejny była w pełni kompatybilna z tematem przewodnim aktualnego numeru „EKRANów”, tym razem trafiło na „nie-film”. Festiwal coraz bardziej odchodzi od pokazywania zwykłych długich metraży i idzie […]
Ars Independent – zapowiedź
Starszym od siebie rocznikom zazdrościłam tylko jednej rzeczy. Opowieści o festiwalach, w których uczestniczyli od pierwszych edycji. Śledzili zachodzące na przestrzeni lat zmiany i byli bogatsi ode mnie o pamięć dotyczącą starych, czasem lepszych, czasem gorszych czasów. Teraz ja jestem takim starym człowiekiem, który od pierwszej edycji bacznie przypatruje się jednemu festiwalowi. Docenia jego […]
Ars Independent, rozdział trzeci
Pierwszy jesienny poniedziałek okazał się najlepszym z dotychczasowych dni festiwalu pod względem jakości oglądanym filmów. Może po prostu nauczyłam się już dokonywać dobrych wyborów. Odnalazłam swoje nowe ulubione love story i dwa razy ruszyłam w drogę: z Łotwy do Estonii, gdzie zwrot „opary absurdu” może być uznany za eufemizm oraz wzdłuż japońskich plaż, melancholijną i […]
Niezależnie od wszystkiego…czyli zapowiedź 3. edycji Festiwalu Ars Independent
Ostatnie dwie godziny spędziłam na wertowaniu programu Ars Independent, który już od piątku wypełni lwią część mojego czasu. Na szczęście mogę wybierać seanse całkowicie egoistycznie, kierując się jedynie własnym gustem, który mruczy z zadowolenia. To dopiero trzecia edycja tego festiwalu, pierwsza niestety mnie ominęła (trwała tylko cztery dni, więc nie było to trudne), choć do […]
Kobiece kłopoty
Media zalały mnie dzisiaj informacjami na temat procesu Katarzyny W. Wyparłam już tę personę i całą chłamliwą sytuację z pamięci, jednak okazuje się, że to nadal chodliwy temat. Widok wyżej wymienionej kreślącej coś podczas mów końcowych, z coraz lepszą stylówą przypomniał mi jeden z najbliższych mojemu sercu filmów – “Female trouble” Johna Watersa. Sytuacja naprawdę […]